Czy to już menopauza? Jak rozpoznać klimakterium?
Zlewne poty, uderzenia gorąca, huśtawki nastroju to objawy, które budzą lęk u wielu kobiet, a czasem (niestety) bywają przyczyną docinek ze strony otoczenia. Czy to faktycznie już ten moment? Czy właśnie zaczynasz przekwitać?
Zacznijmy od tego, że klimakterium i menopauza to z medycznego punktu widzenia nie jest samo, mimo że zwykle te określenia są stosowane zamiennie. Menopauza to ostatnia miesiączka w życiu kobiety, a klimakterium to czas wielkich zmian w organizmie, który ją poprzedza. Klimakterium to zatem okres przekwitania, a menopauza jest jego ostatnim etapem.
Klinika Artemida prowadzi badania nad skutecznością i bezpieczeństwem całkowicie nowego leku stosowanego w hormonalnej terapii menopauzalnej, w skład którego wchodzi substancja produkowana w przyrodzie jedynie przez ludzki płód.
Jeżeli:
- jesteś kobietą w wieku 45+
- czujesz się źle
- masz uderzenia gorąca
- pocenie nocne
- kołatania serca
- obawiasz się o własne zdrowie
zapraszamy do udziału w badaniu.
Zapewniamy bezpłatną pełną opiekę obejmującą nie tylko badanie ginekologiczne i USG, ale także mammografię i badania krwi obejmujące morfologię, funkcje wątroby i nerek oraz profil hormonalny.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się z nami:
Białystok: 690 575 686, 85 651 45 44
Jak rozpoznać klimakterium
Wbrew pozorom to wcale nie jest takie proste i nie zawsze oczywiste. Objawy owszem są charakterystyczne, ale mogą pojawiać się z różną częstotliwością, czy nasileniem i nie zawsze jednocześnie. Okres przekwitania to czas stopniowego wygaszania aktywności jajników, z czym wiążą się zmiany hormonalne całego organizmu. A jak zapewne wiesz, hormony mają potężną moc. Czasem już niewielkie ich wahania powodują ogromne rewolucje w samopoczuciu, a co dopiero jak całkiem zaczyna ich brakować.
Jakie są etapy przekwitania
Choć fazy okresu przekwitania są dość jasno określone w odniesieniu do konkretnej osoby, możemy je wskazać dopiero po fakcie. Punktem odniesienia jest bowiem ostatnia miesiączka, a kiedy ona wystąpi nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jakie zatem etapy poprzedzają menopauzę i jak się objawiają?
- Faza poprzedzająca ostatnią miesiączkę (premenopauzalna) może trwać kilka lat i jej najbardziej zauważalnym, choć wcale nie wyraźnym symptomem, są zaburzenia regularności cyklu. Coraz częściej zdarzają się też cykle bezowulacyjne. Mogą pojawiać się pierwsze typowe objawy somatyczne, ale nie na tyle regularnie i jednoznaczne, żeby od razu je skojarzyć z przekwitaniem.
- Faza okołomenopauzalna obejmuje okres tuż przed i tuż po ostatniej miesiączce. Ponieważ nie da się przewidzieć, która będzie tą ostatnią, trudno również jednoznacznie wskazać, od kiedy trwa ten etap. Wtedy jednak na pierwszy plan wysuwają się te słynne objawy „menopauzy”, o których za chwilę.
- Faza postmenopauzalna, czyli okres roku po ostatniej miesiączce. Tak naprawdę więc podczas jej trwania nie wiemy, że już trwa, bo przecież nie mamy pewności, że ta ostatnia miesiączka, była na pewno ostatnią. Dopiero kiedy minie 12 miesięcy, możemy uznać, że faza postmenopauzalna się właśnie zakończyła. Wtedy całkowicie ustaje czynność jajników.
Objawy zwiastujące menopauzę
Okres przekwitania może rozpocząć się już po 40. urodzinach, a czasem nawet wcześniej. Pierwsze zwiastuny zwykle jednak bywają ignorowane, bo najczęściej wiążą się z zaburzeniem regularności miesiączki. Może się ona pojawiać się rzadziej lub częściej niż dotychczas, ale też być bardziej lub mniej obfita, albo krótsza lub dłuższa niż zwykle.
To jednak również okres największej intensywności w naszym życiu, często szczyt kariery zawodowej lub trudny czas zajmowania się dziećmi i ewentualne wahania dość łatwo usprawiedliwić innymi czynnikami.
Stopniowe wygaszanie aktywności jajników i związane z tym wahania poziomu hormonów powodują coraz częstsze występowanie objawów kojarzonych z okresem menopauzy:
- uderzenia gorąca,
- zlewne poty,
- kołatanie serca,
- skoki ciśnienia.
Zwalnia również metabolizm, czego głównym objawem jest przybieranie na wadze, mimo zachowania diety i dotychczasowej aktywności oraz pojawiają się trudności w zrzucaniu zbędnych kilogramów. Mniej widocznymi, aczkolwiek równie kłopotliwymi skutkami spowolnienia przemiany materii są:
- wzrost poziomu cholesterolu,
- cukrzyca typu 2, która często pojawia się po 50 roku życia,
- nadciśnienie i choroby układu sercowo-naczyniowego,
- osteoporoza, czyli rozrzedzenie kości, mogące skutkować trudno gojącymi się złamaniami,
- nowotwory hormonozależne.
Do typowych objawów okresu przekwitania należą również:
- zaburzenia snu i najczęściej wcale nie chodzi o kłopot z zaśnięciem, a o zbyt wczesne budzenie się, mimo niewyspania, czy kilkukrotne wybudzanie w ciągu nocy,
- wahania nastrojów, rozdrażnienie, stany depresyjne, nerwowość,
- problemy z koncentracją i przewlekłe zmęczenie oraz trudna do przezwyciężenia senność (które mogą być również objawem cukrzycy),
- problemy w sferze intymnej (spadek libido, suchość pochwy, ból podczas stosunku),
- częste infekcje układu moczowego i nietrzymanie moczu,
- sucha, wiotka i coraz cieńsza skóra (pojawiają się pierwsze zmarszczki),
- problemy z włosami — wypadanie, puszenie, suchość,
- bóle stawów i mięśni.
Jak sobie radzić z objawami menopauzy
Takie pytanie najczęściej zadają kobiety, które przychodzą do naszych gabinetów w okresie przekwitania. Oczywiście sama menopauza nie daje konkretnych objawów, ale okres ją poprzedzający owszem.
Największy problem sprawia to, że wahania poziomu hormonów są nieprzewidywalne, a ich intensywność zmienna. Trudno więc się na nie przygotować, a kiedy już się pojawią — z nimi poradzić. Można jednak spróbować im zapobiegać.
Zadbanie o zdrowy styl życia jeszcze zanim pojawią się pierwsze objawy, pozwoli je nieco opóźnić i złagodzić. Dobrze zbilansowana dieta dostarczy niezbędnych składników odżywczych i zapobiegnie przybieraniu na wadze, a także uchroni przed niedoborami, kiedy przemiana materii zacznie zwalniać. Prawidłowe nawyki żywieniowe sprawią, że łatwiej będzie opanować napady głodu, kiedy hormony zaczną szaleć.
Umiarkowana, ale regularna aktywność fizyczna pozwoli utrzymać w ryzach nie tylko masę ciała, ale również zadba o sprawność stawów i mięśni oraz wydolność serca i układu krążenia. Gdy hormony przestaną wspierać, będą nadal w dobrej formie.
Antykoncepcja czy hormonalna terapia zastępcza
Stosowanie tabletek antykoncepcyjnych w okresie rozrodczym wbrew pozorom nie opóźnia okresu przekwitania. Utrudnia jedynie rozpoznanie jego objawów, bo cykl jest niejako sztucznie uregulowany, a miesiączka jest efektem odstawienia pigułek, a nie zmian pojawiających się w naturalnym cyklu. Dopóki więc stosujesz antykoncepcję hormonalną, to nie dowiesz się, czy Twoje jajniki nadal pracują normalnie, czy już przechodzą w stan spoczynku, bo taka „miesiączka” będzie się pojawiać, nawet gdy jajniki wygaszą swoją pracę.
Nie jest to jednak sposób na to, by oszukać organizm. Przedłużanie antykoncepcji hormonalnej nie jest wcale korzystne, ze względu na potencjalne skutki uboczne.
Jej odstawienie nie powinno być jednak pochopne. Zapobieganie ciąży w okresie przekwitania jest z różnych przyczyn zalecane, ale akurat metoda hormonalna nie jest wskazana. Dlatego tak ważna jest współpraca z lekarzem, aby dobrać i bezpieczną metodę antykoncepcji, i jednocześnie łagodnie przejść okres klimakterium.
Jednym ze sposobów łagodzenia objawów okresu przekwitania jest hormonalna terapia zastępcza (HTZ). Polega ona na przyjmowaniu odpowiednio dobranych hormonów w okresie przed menopauzą, czyli zanim na dobre wygaśnie funkcja jajników. Co ważne, choć na pierwszy rzut oka są to te same hormony, co w tabletkach antykoncepcyjnych, to ich działanie jest zupełnie inne:
- w tabletkach antykoncepcyjnych estrogeny hamują dojrzewanie komórki jajowej oraz owulację i wpływają na skład śluzu w szyjce macicy, utrudniając plemnikom zapłodnienie
- HTZ ma na celu wyrównanie niedoboru estrogenu i łagodzenie jego objawów
Nie powinno się więc stosować obu terapii jednocześnie, ale wskazane jest łagodne przejście z antykoncepcji na hormonalną terapię zastępczą w odpowiednim momencie. Przed jej wprowadzeniem niezbędne jest więc wykonanie badań i kompleksowa ocena stanu zdrowia i ewentualnego ryzyka, a także dobranie hormonów indywidualnie do potrzeb pacjentki. Jeśli więc chcesz opóźnić wejście w okres przekwitania i przejść ten etap możliwie bezboleśnie, nie daj się skusić reklamom cudownych suplementów diety, które niczym magiczna różdżka sprawią, że wszystkie dolegliwości znikną. Z hormonami nie ma żartów, więc umów się na wizytę, podczas której lekarz wyjaśni Ci, na czym ten proces polega, przeprowadzi niezbędne badania i dobierze najlepszą dla Ciebie terapię.