Dofinansowanie do procedury in vitro 2023/2024

           wsparcie miejskie  Olsztyn    wsparcie wojewódzkie – województwo warmińsko-mazurskie

Uwaga Białystok – dofinansowanie in vitro!

x
cytolgia - wirus hpv
  • Nosicielami wirusa HPV jest nawet 60% mężczyzn i co czwarta kobieta.
  • Większość aktywnych seksualnie osób zetknie się z nim przynajmniej raz w życiu. 
  • Nie ma na niego lekarstwa, za to zarazić się jest bardzo łatwo.
  • Większość zakażeń przebiega bezobjawowo.
  • Ten wirus odpowiada za niemal wszystkie przypadki raka szyjki macicy, a na właściwy moment do ataku potrafi czekać latami od zakażenia.

Brzmi trochę niepokojąco, prawda?  

Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) jest bardzo rozpowszechniony w społeczeństwie, a zakażenie nim jest najczęściej występującą chorobą przenoszoną drogą płciową. Zdecydowana większość infekcji przebiega bez zauważalnych objawów i zdrowy organizm jest w stanie poradzić sobie z wirusem samodzielnie. Problem w tym, że może mu to zająć nawet kilka lat, więc w tym czasie wiele może się wydarzyć. Czasem zakażenie przechodzi w stan przewlekły. W zależności od typu wirusa, albo czeka on na okazję, żeby o sobie przypomnieć (spadek odporności), albo rozpoczyna procesy nowotworowe.

Czy każdy HPV wywołuje raka?

Sklasyfikowano już ponad 150 typów tego wirusa i na szczęście nie wszystkie są groźne. Cześć z nich wykazuje powinowactwo do skóry, a około 40 atakuje narządy płciowe. W łagodnej formie zakażenie HPV objawia się występowaniem brodawek na skórze oraz zmian przypominających małe kalafiorki w okolicach intymnych. Kłykciny kończyste, bo tak się one nazywają są niegroźne, ale niezbyt estetyczne. Można je usunąć, choć zalecamy najpierw konsultację z dermatologiem. 

Przynajmniej 14 typów wirusa może jednak wywołać raka. Co ważne, atakuje on nie tylko kobiety powodując raka szyjki macicy. Szacuje się, że HPV odpowiada za 20-60% nowotworów gardła i krtani oraz większość przypadków raka odbytu, raka sromu i prącia. Zatem i kobiety i mężczyźni są narażeni. Wszystko jednak zaczyna się od infekcji, a jak wspomnieliśmy, zarazić się łatwo, a ogromna ich większość przebiega bezobjawowo, więc możemy o tym nawet nie wiedzieć. Tu leży główny problem.

Jak można zarazić się wirusem brodawczaka (HPV)

Nie dość, że sam wirus bardzo łatwo się przenosi przez ślinę, krew, ale również przez kontakt ze skórą i błonami śluzowymi, to większość nosicieli w ogóle nie wie o tym, że mają wirusa. Do zakażenia może więc dojść podczas każdego stosunku (również oralnego). Wirus bez problemu przechodzi także z matki na dziecko podczas porodu. Teoretycznie możliwe jest zakażenie się nim w gabinecie kosmetycznym, studiu tatuażu, a nawet klubach fitness czy na basenie, jeśli nie przestrzega się tam standardów higieny.

To dlatego można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że kontakt z wirusem będzie miał każdy, a 50-80% z nas, przejdzie zakażenie. Od sprawności naszego układu odpornościowego zależy więc, czy pokonamy je bezobjawowo, czy rozwinie się u nas choroba. Od typu wirusa z kolei, czy będzie to kwestia tylko estetyczna, czy realne zagrożenie życia.

Interesujące są również najnowsze badania dotyczące przyczyn nowotworów jamy ustnej i gardła. Kilkanaście lat temu to palenie papierosów i nadużywanie alkoholu były głównymi winowajcami, a chorowali głównie mężczyźni po 50. Obecnie za przynajmniej połowę przypadków raka odpowiada wirus HPV, a coraz częściej chorobę diagnozuje się u młodych mężczyzn. Wynika to z jednej strony ze zmiany niezdrowych nawyków, ale z drugiej potwierdza „skuteczność” seksu oralnego przy przenoszeniu zakażenia brodawczakiem. Tymczasem wielu młodych ludzi właśnie w ten sposób przechodzi inicjację seksualną i ten rodzaj zbliżeń preferuje, jako metodę antykoncepcji. Nie są świadomi zagrożenia.

Jak się uchronić przed HPV

Kiedy wiemy już, w jak prosty sposób wirus może przenosić się z człowieka na człowieka, nieuchronnie pojawia się pytanie, czy w ogóle da się przed nim ustrzec? Odpowiedź nie jest zbyt optymistyczna, bo ryzyko zakażenia można co najwyżej zmniejszyć. Nie da się go wykluczyć, poza jednym wyjątkiem, o którym za chwilę.

Ponieważ do zakażenia dochodzi najczęściej podczas stosunku, najbezpieczniej byłoby ich zaniechać. To jednak — nie oszukujmy się — dość trudne do wykonania. Tym bardziej, że nawet wstrzemięźliwość seksualna nie gwarantuje bezpieczeństwa, bo przecież wirusa można „złapać” w inny sposób. Jak zatem możemy zmniejszyć narażenie na infekcje przenoszone droga płciową?

Główne rady to unikanie częstych zmian partnerów, stosowanie prezerwatyw i przestrzeganie zasad higieny — od częstego mycia rąk (szczególnie w miejscach publicznych), po używanie osobnych ręczników w domu. Uważnie wybierajmy też kosmetyczkę czy dentystę, bo tam również ze względu na kontakt z wydzielinami, ryzyko infekcji HPV potencjalnie rośnie.

Najpewniejszą ochroną przed zakażeniem wirusem brodawczaka ludzkiego, są szczepienia. Układ odpornościowy zawczasu przygotowany na spotkanie z wirusem, będzie w stanie wyeliminować go, zanim ten zdąży się namnożyć i zacznie działać. Przypomnijmy, wirus HPV wywołuje raka szyjki macicy,  więc szczepiąc się możemy się przed nim uchronić. To dobra wiadomość, ale jedno, ale…

Szczepionka na raka szyjki macicy

Aby szczepienie przeciwko HPV było skuteczne, najlepiej je wykonać zanim dojdzie do kontaktu z wirusem, a zatem przed rozpoczęciem życia seksualnego. Dlatego szczepionkę dotychczas rekomendowano dzieciom w wieku 9-13 lat.  Niestety nie cieszyły się one wielką popularnością.

Tymczasem w krajach, gdzie szczepienie na HPV włączono do programu szczepień obowiązkowych, po ok. 5-8 latach odnotowano redukcję liczby zakażeń o 60-80% i spadek częstotliwości występowania raka szyjki macicy niemal o połowę. W Polsce, co roku diagnozuje się ok. 3000 przypadków raka szyjki macicy i blisko połowa z tych kobiet umiera w ciągu 5 lat.

Czy masz teraz wątpliwości, że warto szczepić dzieci przeciwko HPV, wiedząc,  że tak poważną chorobę wywołuje wirus? Chyba żaden rodzic nie chciałby żyć z poczuciem, że mógł uchronić swoją córkę czy syna przed rakiem, a tego nie zrobił.  Tylko niewiedza może to usprawiedliwiać,  więc naszą rolą jest o tym informować. Ty już o tym wiesz.

Co istotne, coraz częściej mówi się o konieczności szczepienia nie tylko dziewczynek, ale również chłopców. Jak wspomnieliśmy wcześniej, średnio połowa przypadków raka gardła i krtani u mężczyzn oraz większość przypadków raka odbytu i prącia, jest wywołana właśnie przez wirus brodawczaka. Pamiętajmy też o bezobjawowym nosicielstwie. Zarażeni mężczyźni mogą nawet nie wiedzieć, że przenoszą wirusa na swoje partnerki. Zaszczepieni nie będą.

Na ryku dostępna jest szczepionka Gardasil 9, która zabezpiecza przed 9 typami wirusa, również tymi onkogennymi. Można ją podawać wszystkim osobom od 9. roku życia. Oczywiście skuteczność nadal jest największa, jeśli szczepionka zostanie podana przed pierwszym kontaktem z wirusem, ale pamiętajmy, że jest ich ponad 100 więc nawet jeśli mieliśmy kontakt z jednym nadal możemy się uchronić przed pozostałymi.

To duży krok naprzód, bo daje szansę uniknięcia choroby większej grupie osób. Zapraszamy więc do naszych klinik w Białymstoku i w Olsztynie na szczepienia przeciwko HPV, a może lepiej powiedzieć przeciwko rakowi?

Profilaktyka raka szyjki macicy — cytologia

Szczepienia to najlepszy sposób aktywnego zapobiegania zakażeniu HPV. Czy to jednak oznacza, że jeśli się nie zaszczepimy, mamy biernie czekać aż rozwinie się u nas nowotwór? Oczywiście nie!

Chociaż nie będziemy w stanie się ustrzec przed infekcją, jak najbardziej możemy zapobiec rozwojowi choroby wywołanej przez wirusa. 

Przypomnimy — samoistne zwalczenie infekcji, nawet jeśli nie daje ona widocznych objawów, może potrwać nawet dwa lata. Dopiero potem uznaje się, że stała się ona przewlekła i niebezpieczna. Problem w tym, że często nie wiemy, od kiedy jesteśmy zakażeni. Dlatego zamiast liczyć na łut szczęścia, zadbajmy o badania profilaktyczne. Cytologia pozwala wykryć zmiany wywołane przez wirusa, na długo przed tym, zanim staną się widoczne lub odczuwalne. 

HPV powoduje stopniowe zmiany w komórkach nabłonka, które prowadzą do rozwoju raka. Cytologia to badanie, które pozwala je ocenić i zauważyć wszelkie nieprawidłowości lub odstępstwa do normy jeszcze w stadium przedrakowym. Badanie to jest proste, bezbolesne i trwa kilka chwil. Pobrany z szyjki macicy materiał ogląda się pod mikroskopem.

  • W obrazie prawidłowym widać tylko zwyczajne komórki nabłonka.
  • Gdy pojawią się pojedyncze komórki atypowe, trzeba zwiększyć czujność. Mogą one oznaczać początek nowotworzenia, ale równie dobrze być wynikiem infekcji lub podrażnienia nabłonka. 
  • Wyraźne nieprawidłowości w wyglądzie komórek (komórki dysplastyczne) mówią, że mamy do czynienia z początkowym stadium raka. Tu już nie ma wątpliwości. Zmiany są jednak na razie ograniczonego tylko do szyjki macicy, a podjęcie leczenia w tym momencie daje prawie 90% szans na wyzdrowienie.
  • Gdy jednak nadal pozwalamy rakowi się rozwijać, zaczyna on naciekać na okoliczne tkanki i może dawać przerzuty. Na tym etapie objawy są już wyraźnie zauważalne, ale szansa na wyleczenie drastycznie spada. 

Dobra wiadomość jest taka, że przejście od etapu komórek atypowych do stadium inwazyjnego trwa od 3 do 13 lat. Jeśli więc w tym czasie będziemy regularnie wykonywać cytologię, chorobę uda się w porę powstrzymać.

Jak często powinno się robić cytologię?

Program profilaktyczny prowadzony przez NFZ zapewnia każdej kobiecie w wieku 25-59 lat bezpłatne badanie cytologiczne raz na 3 lata. To jednak wersja minimum. Osobom grupy podwyższonego ryzyka, czyli mających obniżoną odporność (zakażenie HIV, leki immunosupresyjne) oraz zakażonych wirusem HPV przysługuje badanie co 12 miesięcy.

My naszym pacjentkom zalecamy wykonanie pierwszej cytologii najpóźniej po 20 urodzinach i powtarzanie jej co roku. Również po menopauzie. 

profilaktyka Artemida

OLSZTYN ☎️ 89 532 61 24

BARTOSZYCE ☎️ 534 264 589